Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Wto 15:16, 05 Wrz 2017    Temat postu: sarsa

-Coz, wczesniej oczywiscie wladal nim moj maz. Pamietasz go? Moze chocby

troche? Zwal sie Girolamo - powiedziala i przerwala na chwile. - Nie zyje...

-Tak mi przykro.

-Niepotrzebnie - powiedziala bez ogrodek. - Zabilam go. Ezio probowal ukryc swoje zdumienie.

-To bylo tak - wtracil Machiavelli. - Odkrylismy, ze Girolamo Riario pracuje dla

templariuszy. Byl w trakcie sporzadzania mapy wskazujacej miejsca, w ktorych znajduja sie



pozostale, dotad nieodnalezione karty Kodeksu...

-I tak nigdy nie przepadalam za tym przekletym sukinsynem - powiedziala ostro

Caterina. - Byl beznadziejnym ojcem, a w lozku z nim wialo nuda... Poza tym byl

niemozebnie upierdliwy - przerwala na chwile, zamyslajac sie. - I nie mowie tego ot tak. Od

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group